[…]i przedstawił mi się.
-Dzień dobry.Jestem Emmett Cullen.Wiceprezes firy.Ty pewnie do mojego brata.Zaprowadze Cię.Nicole przynieś mi później te papiery.
-Dobrze prezesie.
Szłam z Emmettem,który po drodze zabawiał mnie dowcipami.Szczerze mówiać mężczyzna przypomina mi miśka lub duże dziecko w ciele dorosłego.Gdy dotarliśmy do windy pojechaliśmy na 20 piętro.Ledwo otworzyły się drzwi ,a przy nich stała już sekretarka.
-Mogę wziąć pani płaszcz panno Swan.
-Yyy.Oczywiście.
-No to do zobaczenia Bello.
-Do zobaczenia-wymamrotałam.
Podeszłam do drzwi zapukałam.Usłyszałam kroki i pochwili drzwi się otworzyły i stanął w nich…
****************************************************Następny rozdział w piątek.
Świetny blog. Tylko musiałabyś popracować nad długością rozdziałów, bo są za krótkie, ale poza tym super
OdpowiedzUsuńRozdział jes super:) CHOĆ ZA KRÓTKI!!!!!!!!!!!!!!!! MOGŁY BY BYĆ DŁUŻSZE :) Pozdrawiam i życzę weny w pisaniu kolejnych rozdziałów:) Z niecierpliwością czekam na kolejny:) Pozdrówki
OdpowiedzUsuńRozdział świetny choć krótki :( Dlaczego tak?! Ja tu focha normalnie strzele ! :D Powiadom mnie o kolejnych rozdziałach...
OdpowiedzUsuńhttp://siostryswan.blogspot.com/
Zastanawiam się czy kiedyś doproszę się o dłuższy rozdział :p
OdpowiedzUsuńAle mimo wszystko rozdział jest świetny. Czekam już na piątek <3
Wampirek.
to jest super tylko za krotkie rozdzialy
OdpowiedzUsuńKrótkie, krótkie, krókie, laska. :D
OdpowiedzUsuń